Ten serwis internetowy brama treningowa posiada wciągające informacje na opisywany temat, zatem, jeśli ta kwestia Cię absorbuje, to zobacz to obowiązkowo.
Ludzie, jacy kupują gry mają przeciętnie 37 lat. To interesujące dane, w szczególności dla tych, którym wydaje się, iż wspomniane przyjemności są dla dzieciaków. W wydanym przez firmę Ipsos MediaCT komunikacie z 2012 r. możemy odkryć informacje, dotyczące polskiego rynku gier. I wcale nie odbiegają one od tych amerykańskich.
W USA jest zupełnie pokaźna grupa naukowców, jaka bada wpływ gier komputerowych na intelekt. Jedną z tych badaczek jest Daphne Bavelier, która stara się wykazać, że strzelanki a także gry pokroju Clash of Swords mogą nas rozwijać.
I tak stosowna dawka strzelania, mordowania jest w stanie polepszyć naszą koncentrację, wzrok jak także wyobraźnię przestrzenną. Znacie z pewnością pewien nieskomplikowany eksperyment, gdzie nazwy barw napisane są innym zabarwieniem pisma (dla przykładu wyraz „czerwień” napisany jest na żółto) i zadanie polega na tym, by odczytać wyrazy, nie sugerując się odcieniem czcionki. Jest to karkołomne zadanie, gdyż istnieje konflikt pomiędzy słowem a barwą. To, w jaki sposób poradzimy sobie z zadaniem, jest zależne od stanu koncentracji. Jednostki lubujące się w grach komputerowych radzą sobie z tymże zadaniem o wiele przyzwoiciej. Mogą szybciej rozwiązać zaistniały konflikt.
Oczywiście naukowcy najentuzjastyczniej stworzyliby na podstawie zgromadzonej wiedzy swoje gry terapeutyczne jednak nie oszukujmy się – kupilibyście grę mając świadomość, iż ona kształci, rozwija? Gry terapeutyczne z reguły nie kojarzą się z przyjemnością. Niemniej jednak jeśliby na pudełku z Clash of Swords świtała informacja, iż gra nadto niesie takie a takie wartościowe efekty, nikt na pewno by się nie zbuntował.